poniedziałek, 22 marca 2010

Drzwi Otwarte...

...Uniwersytetu przyciągnęły wielu potencjalnych przyszłych studentów. Jako jedna z licznych atrakcji wydziału HIBZ (takich jak np. plemniki i chromosomy) była "wystawa" terrarystyczna. Amblypyżka była jej uczestniczką, zaraz obok plejady ogromnych (i mniejszych) ptaszników, kilku gatunków jaszczurek i węży, wiadra ślimaków olbrzymich, smutnego krocionoga, dwóch krabików pustelników, modliszki czy jeźyka albinosa. Doskonale prezentowała się w faunaboxie, acz na ręce jeszcze lepiej! Malo kto z odwiedzających wiedział o istnieniu tych nieziemsko wyglądających pajęczaków. Na koniec przestało jej się podobać i wymachiwała nerwowo pedipalpkami. Podróże pociągiem jej nie straszne! A i Ula zauważyła ze miłą przytyła. Dobry znak.
Zdjęcia (by Agnieszka Graclik)
Noszona na rekach - wszystko badała odnóżami czuciowymi.

Jak widać (strzałką zaznaczona Merkavka) skutecznie straszyła licealistki:

Przyjaciel smutny krocionóg (nie mogłam mu się oprzec):

piątek, 12 marca 2010

Niejadkiem...

...stała się Merkava, czas temu pewien. Doskonale zdaję sobie sprawę, iż pajęczaki mają w zwyczaju nie jeść czasami nawet bardzo długo, acz po 10 dniach głodówki postanowiłam nakarmić bestię. Wydobyłam ze zwłok świerszczowych żółtawe wnętrzności, pęsetą podałam miłej pod chelicery [szczękoczułki, to czym pajęczak gryzie ofiarę] i czekałam na reakcję. Początkowo z pewną nieśmiałością spróbowała smakołyku, potem zerwała całą lepką kulkę z pęsety i jadła! Najlepszy był koniec posiłku. Do pedipalp przykleiły jej się resztki, więc zaczęła bardzo szybko wymachiwać ramionami aż kulka się odkleiła i przylepiła się... do mnie.
Amblypyżka w nocy zjadła dwa świerszcze, apetyt jej wrócił!



Pragnę też dodać, że Merkava została zaproszona na wystawę terrarystyczną która odbędzie się 20 marca w ramach Drzwi Otwartych Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, gdzie studiuję.

wtorek, 2 marca 2010

Ciekawostkowe...

...zdjęcia chcę zaprezentować. Jako że myśl z fotografowaniem ofiar była chwilowym zrywem, odchodzę od pomysłu. Na dzisiaj, trzy zdjęcia-ciekawostki. Nie prezentują one mojej miłej.

Amblypyga wcinająca...
żabeńkę:

jaszczureczkę:


Oraz, prawdziwy rarytas pośród bursztynowych inkuzji.

To Phrynus resinae dalszy krewny Damonów. Szacuje się ze bursztyn ma około 24 miliony lat! Okaz wyceniono na 16 tysięcy $ - cena zaporowa! Wiecej zdjęć na tej stronie.